Słoik na myśli #177

piątek #177:
fazy Księżyca

w tym tygodniu w Słoiku mamy ~ ~ ~

kartkę od Dany {Myśl #105}:

Sherlocka Urtiki {Myśl #175}:

oraz kilka wyśmienitych stron żurnalowych Honoraty ~
Anioł Stróż z {Myśli #41}:

dłonie {Myśl #53}

mapę kobiecego serca {Myśl #83}

i inspirację gorsetową z {Myśli #112}:

nasza Reporterka w terenie! :)

Czy pamiętacie nasze ogłoszenie o ciekawej cieszyńskiej wystawie?
Otóż możemy przedstawić relację z pierwszej ręki. :)

Na zwiady udała się Agnieszka {Latarnia Morska} która sprawiła nam wielką przyjemność będąc naszą Kawiarnianą reporterką!

Zapraszamy do przeczytania jej relacji i zachwycenia się jej prze-pięknymi zdjęciami.

Wystawa jest skromna, z pozoru... ale kryje w sobie wiele piękna i niesamowitych historii. Nawet układ i rozmieszczenie eksponatów ma tam duże znaczenie.

Każda szklanka i filiżanka z wystawy ma swojego projektanta formy i dekoracji, a także użytkownika i odkrywcę. Kurator wystawy, Bogdan Kosak, chętnie się tymi opowieściami dzieli. :) Dzięki temu każdy przedmiot odkrywa swoją duszę.

Zachwyciły mnie opowieści o przeróżnych drogach odnajdywania tych skarbów; można było także dowiedzieć się sporo o naszej kulturze picia kawy i herbaty od lat 20-tych ubiegłego wieku, do czasów obecnych. Usłyszałam o naczyniach występujących w filmach i opisujących tam status społeczny postaci, a także o historii polskiego dizajnu.

Będzie jeszcze jedno spotkanie z kuratorem, 2. marca - GORĄCO polecam, szczególnie tym, którzy uwielbiają zwykłe-niezwykłe historie...

I to cudne przesłanie, podkreślone przez pana Bogdana - piękna filiżanka lub szklanka, to również dekoracja stołu i podkreślenie odświętności spotkania, rozmowy, więzi :) Bo przecież spotkania przy kawie nie służą jedynie piciu kawy :)

Agnieszko, bardzo ci dziękujemy, że wpadłaś do naszej Kawiarni z wrażeniami!
Zachęcamy wszystkich do odwiedzenia Cieszyna, gdzie trwa wystawa pełna cudowności.

A jeśli ktoś jeszcze miałby ochotę zdać relację z jakiejś ciekawej wystawy lub innego inspirującego wydarzenia?
Mogą to być opowieści pisane, fotograficzne, a może też kolażowe lub żurnalowe?
Z wielką przyjemnością opublikujemy je w Collage Caffe!

poranna kawa

...dziś wypijmy kawę od Belladonny

kolekcjonerki ulotnych chwil

mistrzyni kolażu przesiąkniętego magią...

prawda, że pięknie?

Słoik na myśli #176

piątek #176:
patchwork

{cudna kreacja na zdjęciu pochodzi [stąd]}

możecie zainspirować tradycyjnym układem kwadratów, a może ktoś z was uszył kiedyś coś patchworkowego?
koniecznie się pochwalcie!

w tym tygodniu w Słoiku pojawiły się inspiracje Sherlockowe z Myśli #175
Anek na wspaniałościach Holmes in Love UHK:

i Tores:

która również przypomniała sobie jaką przyjemnością mogą być kredki :)
co pasuje do Myśli #25 i Myśli #54. obydwie Myśli serdecznie wszystkim polecamy :)

a tymczasem w Cieszynie...

Czy jest ktoś, kto ma blisko do Cieszyna?
Trwa tam właśnie bliska naszym sercom wystawa... :)

Na stronie Zamku możecie znaleźć wszystkie potrzebne informacje. a {TUTAJ} przeczytać rozmowę z kuratorem wystawy.

A może ktoś zda nam wszystkim relację? :)
Kolażową, żurnalową, zdjęciową lub słowną?
Byłoby nam ogromnie miło!

[EDIT}
Pierwsze wrażenia z wystawy zostały nadesłane przez Agnieszkę {Latarnię Morską}.
O czym możecie przeczytać (i popatrzeć) o {TUTAJ}.

stoliczku, nakryj się

...smakowita kawa

i pachnąca herbata...

wprost z kuchni duende

Słoik na myśli #175

piątek #175:
Sherlock

w tym tygodniu w Słoiku pojawiają się świetne interpretacje Babci z Myśli #173 w wykonaniu ~ ~ ~
Ani-Krulika:

i Muszelii:

zapraszamy na wieczorną herbatkę

dziś w kawiarni

spotkanie inspiracyjne z filiżanką

i pięknymi pracami Ines Seidel

ileż tu herbacianych smaków!!!

różowo nam - do pary

bardzo jest nam miło spotkać się w Kawiarni z gronem stałych bywalców i nowych gości.
hasło "róż" wzbudziło entuzjazm. :)

kto z kim się zaróżowi w wymianie lutowej?

prosimy, żebyście się ze sobą skontaktowały i wymieniły adresami.
namierzyć można się w komentarzach pod tym postem, w którym również można znaleźć wszystkie zasady naszej wymiany.

i pamiętajcie - róż niejedno ma imię (i odcień!). :)

koniecznie dokumentujcie swoje zbiory i to, co otrzymacie.
nie możemy się doczekać, żeby opublikować wasze zdjęcia, żeby wszyscy mogli pocieszyć oko!
(linki można zostawiać pod tym postem do końca lutego lub przesłać zdjęcia na adres: art.elizka[małpa]gmail.com)

czego nam brakowało w Kawiarni...?

otóż od ponad trzech lat (aż trudno uwierzyć) spotykamy się w Kawiarni.
wycinamy sobie, kleimy kolaże, rozmawiamy, oglądamy, ale ciągle czegoś jakby brakowało...

dzisiaj stawiamy kropkę nad " i " ... :)

w bogatych czeluściach internetu można mianowicie znaleźć bardzo sympatyczne strony, które pozwolą nam stworzyć wrażenie jakbyśmy naprawdę razem siedzieli w Kawiarni...

pierwszy z nich to:

Coffitivity

gdzie możecie znaleźć funkcję o nazwie -

twórcy tej strony opierają się na badaniach naukowych, które mówią o tym, że trudno być kreatywnym w zupełnie cichym lub zbyt hałaśliwym pomieszczeniu.
stwierdzono, że niezbyt głośny gwar kawiarniany idealnie wpływa na nasze twórcze myślenie.
(o czym wiedziałyśmy już dawno ;) )

jest jeszcze strona o nazwie:

Noisli

gdzie szczególnie polecamy tę ikonkę -

na Noisili mozna także znaleźć szum deszczu lub fal morskich, ale wchodząc na Collage Caffe naciskamy oczywiście filiżankę. ;)
twórcy tej strony dodali również funkcję zmieniających się kolorów tła, w oparciu o zasady chromoterapii.

tak więc od dzisiaj kiedy będziecie nas odwiedzali, oglądając kolaże możecie sobie również włączyć efekty dźwiękowe. :)

miłego dnia!!!

sztuka pocztowa, wymiana styczniowa. a co w lutym?

ach, jak było przyjemnie...

                  ... jedni nadawali ...                                ... inni odbierali ...

i to jakie piękne rzeczy! spójrzcie sami:
[zachęcamy do odwiedzania linków po więcej zdjęć i przemiłych relacji]

Ania-Krulik:

która wymieniała się z Daną:

Ania S.:

razem z truskawkąM.:

wyśmienity"mail art" Habki:

do pary z Kolorowym Ptakiem:

Boei:

 w wymianie z Daną:

Jyoti:

Maciejkowe Zacisze:

PaNaKo:

Peninia:

z Elżbietą:

pshoom:

która wymieniała się z Beatą:

Skrzatka:

w parze z Tores:

Urtica:

prawda jak pięknie?!

*   *   *   *   *   *   *   *   *   *   *   *
a co proponujemy w lutym?
a mianowicie - zainspirowanie się cytatem z Audrey Hepburn... :)

CO MOŻNA:
* wysłać komuś trochę apetycznych wycinków z gazet i innych papierowych różności.
w lutym szalejemy na różowo! w dowolnym tonie i odcieniu. :)
...papierowo, kolażowo, inspirująco...

* włożyć do koperty przynajmniej jeden element/drobiazg zrobiony własnoręcznie. bo to miłe. :)

* wypełnić kopertę rozmiaru 17 × 25 cm.

* wysłać "zbiory" do 24 lutego

* zrobić zdjęcia tego, co stworzycie, wyślecie i otrzymujecie

* pochwalić się na blogu i zalinkować pod tym postem. wszystkim zainteresowanym na pewno będzie miło, a do tego jesteśmy bardzo ciekawi przecież. ;)

to nie muszą być dokumentalne zdjęcia wszystkiego, co wyślecie/dostaniecie. pobawcie się kreatywnie - możecie sfotografować tylko ulubione elementy, jakoś je zaaranżować albo najlepiej od razu gdzieś nakleić. :)

najciekawsze zbiory i prace będą oczywiście pokazane w Kawiarnianej galerii.

CZEGO NIE MOŻNA:

* zapisywać się do wymiany, jeśli macie podejrzenia, że nie uda wam się wysłać przesyłki w terminie

* wysyłać śmieci. pamiętajmy o zasadzie: do koperty wkładamy to, co sami chcielibyśmy dostać

* przeciągać w nieskończoność wysyłki. szanujmy się nawzajem - jeśli ktoś ma przeczucie, że z dowolnego powodu może nie sprostać zadaniu - w marcu będzie kolejna wymiana. :)

a teraz do dzieła! :)
kto jest gotowy wypełnić kopertę różem - prosimy o zapisy w komentarzach pod tym postem.
czekamy do końca wtorku (11. lutego), a w środę ogłosimy kto z kim będzie miał przyjemność. :)