oj to cynka mnie pobiła-ja miałam 3 godzinną wywiadówkę i wiem-na drugi raz choć wezmę ołówek i większą kartkę. Trędowatej nie mogę oglądać bo mnie za bardzo wzrusza
O matko, jak ja nie znoszę takich ckliwych historyj...a kolega zapisał się do biblioteki w nowym mieście i czyta "Wojnę i Pokój" i niestety streszcza mi co kilka dni co wyczytał... byłam kiedyś w pałacyku, gdzie kręcono ów film...niezłe miejsce, przejęte wtedy przez buddystów...
7 komentarzy:
Od słoika weekend się zaczyna,
Spokojny, jesienny, senny... ;)
w czasie czrterogodzinnej wywiadówki wymyśliłam kolaż do poprzedniego słoika...:) szkoda, że nie wzięlam biurka ze sobą, nie marnowałabym czasu :)
oj to cynka mnie pobiła-ja miałam 3 godzinną wywiadówkę i wiem-na drugi raz choć wezmę ołówek i większą kartkę. Trędowatej nie mogę oglądać bo mnie za bardzo wzrusza
O matko, jak ja nie znoszę takich ckliwych historyj...a kolega zapisał się do biblioteki w nowym mieście i czyta "Wojnę i Pokój" i niestety streszcza mi co kilka dni co wyczytał...
byłam kiedyś w pałacyku, gdzie kręcono ów film...niezłe miejsce, przejęte wtedy przez buddystów...
Moja trędowata. Witajcie po wakacyjnej przerwie :)
A link do trędowatej zapomniałam wkleić :)
http://mojwarsztat.blogspot.com/2012/09/blog-post.html
Prześlij komentarz