...czyli powracamy z filmem
tak jakoś wszystkie pastelowo potraktowałyśmy temat:-)
{post scriptum od drugiej szesnaście ~ ~ ~}
a ja od siebie dodam jeszcze, że te same słowa we mnie zostały:
a na październik proponuję "Godziny"
źródło: filmweb
na Wasze przemyślenia dotyczące filmu czekamy do 14 października, pod adresem: tymonsyl@gazeta.pl
11 komentarzy:
- i to jest właśnie to wspólne oglądanie :)
dodałam post scriptum powyżej.
poruszające wszystkie te prace.
i już czuję, że znowu przegrzebię się emocjonalnie przy "Godzinach". a ostatnio zastanawiałam się nawet czy nie odważyć się raz jeszcze obejrzeć.
o dzięki Elizo!
tak, mi też potrzeba odwagi...
hmmm, że za ostro nas traktuję propozycjami? ja tam czasem lubię się przeczołgać emocjonalnie:-)
ale może rzeczywiście następny poszukam lżejszy
Elizo, przepraszam, że zapomniałam wrzucić filmik, ale wczoraj poza domem miałam problem z netem, dziś jak na złość z prądem, więc jak odzyskałam dostęp do wszelkich dóbr technicznych, to z tej radości wyleciało mi z głowy:-(
poczołgajmy się, a co tam! ;)
ale faktycznie może następnym razem coś lekuchnego dla odmiany.
w październiku zafundowałam sobie karnet na ucztę filmową w DKFie, pięć ciekawych pozycji przede mną, więc może coś się nada:-)
cieszę się, że mamy taki repertuar!
...dobrze jest się przeczołgać przy dobrym filmie - zwłaszcza w tak doborowym towarzystwie!
a ja z wielką chęcią popodziwiam raz jeszcze panią Streep. ostatnio robię sobie jej festiwal. ;)
nie każcie mi tylko jeszcze raz "Wyboru Zofii"... nie zniesę. ;)
bardzo jestem ciekawa jak ugryziecie "Godziny"... też z wielu stron można i ciekawe czy znowu zlądujemy w tym samym miejscu. :)
nie bedziem;-) kazać Zośce wybierać
odkurzyłam moją starą głowę i przypomniałam sobie, że jest kilka lżejszych filmów, które darzę sympatią:-)a już się bałam, że tylko deprecha..ufff...
takie cos mam http://www.mojetworypotwory.blogspot.com/2012/12/you-is-kind.html
Prześlij komentarz