środa, 15 czerwca 2011

szóste spotkanie w pełni

miniony temat, z tego co piszecie (i co sama odczułam) nie był ani lekki, ani łatwy, ani przyjemny... mimo to stworzyłyście po raz kolejny wspaniałe rzeczy
i znowu mam wrażenie, że każda tegoroczna pełnia - za sprawą Waszych poruszających prac - uczy mnie czegoś nowego

z wielką przyjemnością spotykam się z Wami w pełni, i zachwycam każdym detalem z tego co wyczarowały księżycowe czarodziejki:

Belladonna

Habka

Guriana
i jeszcze raz Guriana (poprzedni temat)

Druga.Szesnaście

Urtica

...co dalej?
skoro już zbliżyłyśmy się w naszych rozważaniach do Animusa, pozostańmy przez jeszcze jeden miesiąc blisko tego tematu, który można drążyć w wielu kierunkach
Męskość - obok nas, w nas, z nami i przeciwko nam
czy zdarzyło się Wam żałować, że nie urodziłyście się chłopcami?
a jeśli tak to dlaczego?
czy być kobietą to znaczy borykać się z ograniczeniami?
czy przeciwnie - mieć wyjątkowe możliwości?
jakimi byłybyśmy mężczyznami?
czy zwojowałybyśmy świat, były bardziej przebojowe niż jesteśmy, można by nam było więcej?
... a może wolicie sobie tego nawet nie wyobrażać:)

kolejna pełnia 15 lipca
zapraszam

urticam@gmail.com

2 komentarze:

rafija pisze...

dziewczyny jesteście niesamowite!
ja rozłożyłam się na temacie

druga szesnaście pisze...

moje chłopy:
http://drugaszesnascie.blogspot.com/2011/07/idealny-mezczyzna-powinien-zawsze-mowic.html