...ostatnio wybrałyśmy się na zakupy, które są ponoć domeną, rozrywką, a nawet uzależnieniem kobiet
podeszłyście do tematu bardzo wszechstronnie, z poczuciem dystansu... i jak zawsze pięknie:
wielkie zakupy Drugiej.Szesnaście:




Habka i przyjemność z wydawania pieniędzy:

...podobnym tropem podążyła Lili:

Majka - przewrotnie - chciałaby kupić czapkę błazna:

Tymonsyl, która nie lubi zakupów... dała się jednak ponieść:


Urtica:


temat zakupów był dla nas nie tylko chwilą relaksu, ale też rozgrzewką przed kolejnym księżycowo-kobiecym tematem.... a brzmi on:
stereotypy...właśnie... bo czy stwierdzenie, że kobiety uwielbiają zakupy, nie jest stereotypem?
...a to, że kobiety są złymi kierowcami?
...są kiepskie z matematyki i nie mają orientacji w terenie?
...są słabszą płcią?
...są bardziej opiekuńcze od mężczyzn?
...wciąż plotkują?
...
i co jeszcze?
a co Wy myślicie o przylepianych nam etykietkach...na przykład o eksploatowanym bez litości stereotypie blondynki? jak się w nich odnajdujecie, ile prawdy jest w takich oklepanych stwierdzeniach jak "kobieta zmienną jest"? czy budujemy swój wizerunek kobiety i kobiecości opierając się na schematach, czy raczej się przeciwko nim buntujemy?
...jestem bardzo ciekawa dokąd tym razem zaprowadzi Was księżyc....
kolejna pełnia
17 majazapraszam!
urticam@gmail.com