Potrzebujemy:
- wydruk z drukarki laserowej przycięty do rozmiaru folii (kolorowy, z małą ilością bieli, bo tam gdzie nie ma toneru obrazek się do folii nie przyklei),
- folię przeźroczystą (ja użyłam takiej, w którą są pakowane rajstopy),
- dwa kawałki papieru do pieczenia,
- żelazko,
- spryskiwacz z wodą, lub wilgotną gąbkę
Obrazek przykładamy wydrukowaną stroną do folii i wkładamy między dwa kawałki papieru do pieczenia.
Następnie prasujemy gorącym żelazkiem do momentu, gdy wydruk zgrzeje się z folią (możemy w międzyczasie zaglądnąć i to sprawdzić- folia z błyszczącej zmieni się na matową).
Wyciągamy, studzimy i postępujemy jak z innymi transferami: spryskujemy wodą i ścieramy papier palcami. Tak jak zawsze działamy ostrożnie, by nie zedrzeć wszystkiego, choć jak dla mnie miejsca bez farby mają swój urok:-)
Gotowy transfer przyklejałam zwykłym akrylowym medium, taki transfer można także przeszywać na maszynie:-)
Czekamy na Wasze wariacje w tej technice pod adresem: tymonsyl@gazeta.pl
9 komentarzy:
a taka folia co się w nią cięte kwiaty pakuje też się nadaje?
genialne!!!!!
czuję się podekscytowana - i pełna pomysłów
dziękuję!
super sprawa ten transfer! muszę koniecznie spróbować!
O wow ale czad!!!trzeba wypróbować:)
Pozdrawiam melisa:)
suuuper!!...koniecznie na liście do wypróbowania!!:))
WOW!!! obłędny patent :D:D
dzięki :*
Czuję się zainspirowana!
super pomysł
Prześlij komentarz