wtorek, 5 lipca 2011

nasz deser -wiosna 2011

tym razem skomponowanie składników do wiosennego deseru było moim zadaniem. z "Takiej zwyczajnej babki z dodatkami" Dziewczyny upichciły cudeńka wielce smakowite.

i tak zaproszona przeze mnie /po sąsiedzku/, niezawodna Gurianka z wrodzoną sobie maestrią i kunsztem stworzyła te oto prace - rozkosz dla zmysłu smaku!


Urticy- słowem, obrazem wysmakowane mmmmmmmmmm!



2:16- "Babka" nadzwyczajna! Jakże przy niej kawa smakuje ech.......!

Tymonsyl- idealnie zaserwowana wiosenna słodycz ! :)

i moje "pudełko po czekoladkach" :


Gdzie kucharek pięć, tam jest czym się rozkoszować nieprawdaż? :D

letni deser do (mrożonej?) kawy za czas jakiś

3 komentarze:

Michelle pisze...

Smakowitości niesamowite! Świetna zabawa z tym deserem!

Martyna pisze...

o matuchno! w pierwszym odruchu pożarłam wszystko wzrokiem naraz, a teraz się spokojnie delektuję. jesteście niesamowite!

druga szesnaście pisze...

ciekawe jak różne prace wyszły nam z tych samych deserowych elementów.

może kiedyś kiedyś uda nam się którąś porę roku zrobić przy jednym stoliku....? chciałoby się...