Wprawdzie nie do końca typowo, bo zdjęcie zdjęcia ;-)z antygrudniownika, a w dodatku sporo po czasie, ale co mi tam :), zdjęcie piąte od góry: http://nordstjernowe.blogspot.com/2012/12/grudzien-w-kawalkach.html
Pierniczki to były tegoroczne prezenty gwiazdkowe od nas dla reszty rodzinki - w ramach dawania odporu przedświątecznej presji kupowania, biegania po sklepach i obłędu komercji.
6 komentarzy:
http://all-is-pretentious.blogspot.com/2012/12/ginger-bakes-gingers.html
Bardzo spontaniczne, na ostatnią chwilę :)
a ja pieczenie zaczęłam już w listopadzie, to wciąga!
http://okonawarsztat.blogspot.com/2012/12/pierniczki.html
jeszcze ja :)
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=521915234493593&set=a.174587949226325.43827.162220867129700&type=1
I ja :) http://www.facebook.com/photo.php?fbid=516501475046914&set=a.219538331409898.60014.100000611990223&type=1&theater
to ja też: http://przygodayvette.blogspot.com/2012/12/wesoych-swiat.html
Wprawdzie nie do końca typowo, bo zdjęcie zdjęcia ;-)z antygrudniownika, a w dodatku sporo po czasie, ale co mi tam :), zdjęcie piąte od góry:
http://nordstjernowe.blogspot.com/2012/12/grudzien-w-kawalkach.html
Pierniczki to były tegoroczne prezenty gwiazdkowe od nas dla reszty rodzinki - w ramach dawania odporu przedświątecznej presji kupowania, biegania po sklepach i obłędu komercji.
Prześlij komentarz