efekty minionych pełni:
z boską Wenus spotkała się boska Belladonna:
a z Aliną Szapocznikow kolażowały:
Urtica
i 2.16
a w tym miesiącu zachęcam do bliższego zapoznania się z prawdziwą damą:
kobietą światłą, uwodzicielką, kolekcjonerką osobliwości, po trosze awanturnicą
autorką przeuroczych słów : " płeć moja niewieścia mi przypomina , że podobanie się ma wielki w sobie urok"
tą właśnie, dzięki której mamy dziś w Krakowie Muzeum Czartoryskich i "naszą" damę Leonarda
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz